Mam duży kłopot, kiedy muszę wytłumaczyć właścicielom jak wygląda korekcja zębów i dlaczego trzeba ją niekiedy przeprowadzić. Dlatego postanowiłam napisać ten artykuł, do którego będę Państwa odtąd zawsze odsyłać, gdy stwierdzę u jakiegoś mojego małego króliczego pacjenta problemy stomatologiczne :) Zapraszam też do lektury wszystkich innych właścicieli uszatków – gdyż jak wiadomo – wiedzy nigdy dość. Biorąc pod uwagę, że problemy z zębami nie należą do rzadkości, warto aby zapoznali się Państwo z podstawowymi informacjami na ten temat.
Na początku trochę teorii. Każdy wie, że królik ma z przodu dwie pary zębów – siekaczy. Dwa śliczne ząbki u góry i dwa na dole. Bardziej wtajemniczeni wiedza ponadto, że za górnymi siekaczami znajduje się jeszcze jedna para zębów – tzw. zęby kołkowe. Są one schowane za pierwszą parą siekaczy tak sprytnie, że widać je tylko patrząc z boku. Jeżeli zgryz królika jest prawidłowy, dolne siekacze trafiają swoimi końcami między pierwszą a drugą parę siekaczy górnych.
Zaglądając dalej do jamy ustnej królika nie widzimy nic. Ciasno i ciemno. Myli się jednak ten, kto myśli, że królik ma tylko 6 zębów. Jeśli posłużymy się odpowiednim sprzętem, który pozwoli nam zajrzeć w głąb jamy ustnej i oświetlić ją, zobaczymy że dalej ukryte są jeszcze 22 zęby! W górnej szczęce 12 (po 6 z lewej i prawej strony) a w dolnej 10 (po 5 z lewej i prawej strony). W sumie w jamie ustnej królika doliczyć się więc możemy aż 28 zębów.
TROCHĘ ANATOMII:
Gdy mówię o szczęce mam na myśli parzystą kość szczękową, która stanowi boczną ścianę jamy nosowej oraz górną ścianę jamy ustnej. W każdej z dwóch kości szczękowych (lewej i prawej) wyróżnia się trzon szczęki (jego wnętrze wypełnia zatoka szczękowa), wyrostek zębodołowy (zaopatrzony w zębodoły dla zębów) oraz wyrostek podniebienny. Poszczególne zębodoły są od siebie oddzielone przegrodami międzyzębodołowymi, a na ich dnie zlokalizowane są otwory, poprzez które do korzenia zęba docierają naczynia krwionośne i nerwy. Zębodoły dla siekaczy umiejscowione są w innej kości – w kości siekaczowej.
Żuchwa natomiast składa się z 2 kości żuchwowych. Znajdują się tu między innymi zębodoły dla zębów siecznych i policzkowych. Żuchwa połączona jest z czaszka mózgową za pomocą stawu skroniowo-żuchwowego.
Jak napisałam wyżej zęby umieszczone są w zębodołach. Zęby królika mają taka samą strukturę jak zęby innych zwierząt – spotkamy więc w ich budowie miazgę, zębinę, cement, szkliwo. Są to zęby hypsodontyczne, co znaczy że wyrzynają się i rosną stale, przez całe życie zwierzęcia. Siekacze u królika rosną z szybkością 8-12 cm/rok. Z powodu ciągłego wzrostu zarówno siekaczy jak i zębów przedtrzonowych i trzonowych (zwanych często łącznie – policzkowymi) przy ich nieprawidłowym ścieraniu (będącym np. wynikiem złej diety), może pojawiać się wiele problemów które będą wymagały leczenia.
Królik za pomocą warg chwyta jedzenie, siekaczami dzieli je na mniejsze części, a zębami policzkowymi rozciera pokarm. Żuchwa jest węższa od szczęki. Króliki rozcierają pokarm wykonując odpowiednie, boczne ruchy szczęką.
Wstępnego badania zębów można dokonać przy pomocy otoskopu. Nie daję nam ono jednak możliwości obejrzenia w 100% wszystkich miejsc jamy ustnej królika. Dlatego w przypadku jakichkolwiek podejrzeń, należy przeprowadzić dokładniejsze badanie – przy użyciu rozwieraczy.
Królik, którego chcemy zbadać przy pomocy rozwieraczy musi mieć założone rozwieracze na siekacze (dzięki czemu pyszczek zostanie szeroko otwarty w płaszczyźnie pionowej) oraz drugą parę – tzw. rozwieracze policzkowe – zakładamy we wnętrzu jamy ustnej na policzki zwierzęcia. To umożliwia nam dokładne oględziny zębów przedtrzonowych, trzonowych i gardła.
Króliki spokojne badamy bez znieczulenia. Nie każdy sobie jednak na to pozwoli. W przypadku nerwowych królików stosujemy krótkotrwałe znieczulenie wziewne, aby dokładnie skontrolować jamę ustną.
KIEDY ZAKŁADAMY ROZWIERACZE:
Do przeprowadzenia takiego badania skłaniają nas następujące okoliczności:
Zmiana zachowania króliczka – gdy zwierzak dotąd wesoły zaczyna przesiadywać w kącie, jest osowiały. Gdy królik dotąd spokojny staje się agresywny. Może to oznaczać, że coś go boli. Przyczyną mogą być zęby.
Zmiana diety – jeśli nasz królik lubił dotąd jeść siano, chrupać marchewkę a nagle wprowadza znaczące zmiany do swojego menu, należy zastanowić się, dlaczego tak się dzieje. Króliki, które mają problemy z zębami zaczynają unikać twardych pokarmów, oraz takich, które wymagają długiego żucia. Przerzucają się na pokarmy, które łatwiej zjeść (np.granulat, jabłko, banan, suchy chleb, miękkie zielonki) i których spożywanie mniej boli. Króliki z poważnymi problemami stomatologicznymi mogą całkowicie przestać jeść!
Ślinienie się – bolesność na terenie jamy ustnej prowadzi do zwiększonego wydzielania śliny. U królików które mają problemy z zębami, często obserwujemy zaślinienie podbródka i wypadanie włosów w tej okolicy.
Zły wygląd sierści – królik, który źle się czuje, zaniedbuje codzienną toaletę. Króliki z przerośniętymi siekaczami nie są w stanie odpowiednio dbać o sierść i bardzo często pojawiają się na niej kołtuny. U królików, które się intensywnie ślinią czyszcząc się, obśliniają całe futerko. Przybiera ono wówczas charakterystyczny, posklejany wygląd.
Zaburzenia funkcjonowania przewodu pokarmowego – jeżeli królik z powodu bólu przestaje jeść odpowiednie ilość wysokowłóknistego pokarmu (wymagającego długiego przeżuwania), może dojść do pojawienia się poważnych zaburzeń jelitowych. Odpowiedni poziom włókna w diecie jest niezbędny, aby zapewnić prawidłową motorykę jelit. Zmniejszenie ilości włókna prowadzić może do zwolnienia pracy jelit, zalegania pokarmu w jelitach, zatkania przewodu pokarmowego. Stres (związany z odczuwaniem bólu przez królika), również wpływa na zwolnienie motoryki przewodu pokarmowego. Zmniejszenie ilości spożywanego włókna prowadzi ponadto do wydalania rzadszego kału.
DLACZEGO NALEŻY BADAĆ ZĘBY:
- Króliki mają często problemy stomatologiczne – spowodowane jest to m.in. przez zmianę proporcji kości czaszki (wynik miniaturyzacji), wady genetyczne, urazy, złą dietę.
- Brak reakcji na problemy związane z zębami prowadzi do nasilania się choroby. Zęby przerastają i wykrzywiają się coraz bardziej, kaleczą język i/lub policzki, przerastające korzenie mogą prowadzić do formowania się ropni w kościach otaczających chore korzenie.
- Problemy stomatologiczne u królików (tak samo jak u innych zwierząt i ludzi) bywają bardzo bolesne, mogą prowadzić do anoreksji i daleko idącego wyniszczenia zwierzęcia (do śmierci głodowej włącznie).
Zdjęcie ukazuje ząb policzkowy, który zamiast rosnąć pionowo w dół, leży poziomo w jamie ustnej, wbijając się przerośniętym końcem w policzek. Ząb ułożony w ten sposób nie może być prawidłowo ścierany, nic więc dziwnego, że przerósł.
Bardzo ostre dzioby na kilku zębach żuchwy kaleczą w wielu miejscach policzki. Proszę zobaczyć, w jaki wielkie „szpikulce” mogą przekształcić się zęby. I jak tu z czymś takim w buzi jeść? Napiszę tylko, że gdyby ząb na tym etapie nie został przycięty, przebiłby się przez policzek na wylot.
SŁOWO KOŃCOWE:
Mam nadzieję, że zdjęcia te pomogły Państwu zrozumieć, co takiego może dziać się w jamie ustnej królika. Łatwiej też będzie Państwu wyobrazić sobie, co robimy w czasie dokonywania korekcji. Zmienione zęby przycinamy do odpowiedniej długości, aby znów nabrały prawidłowych kształtów a następnie szlifujemy.
Króliki u których raz wystąpiły problemy z zębami, prawdopodobnie będą wymagały stałej opieki lekarskiej. Skorygowane zęby najczęściej odrastają. Zmiana diety, regularne korekcje mogą spowolnić ten proces, jednak taki króliczek najprawdopodobniej zawsze już będzie wymagał regularnych kontroli stomatologicznych.